Saturday, August 28, 2010

PUSZCZA


Mam już ponad sto stron książki! Szperam po stosach notatek, wycinków, książek i zapisków z podróży. Znalazłem taki fragmencik; szlachta na sejmikach wytykała królowi, że zamiast państwem się zajmować, "gra tylko w piłkę, buduje piece (alchemiczne) i alchemią się bawi". Potępiające mowy nadwornych kanznodziei w rodzaju ks. Piotra Skargi pozostawało bez echa. To nie jest cytat z błazenad p. Cymańskiego czy innych jedynie prawych i prawdziwie sprawiedliwych ale z interesującej pracy o Michale Sędziwoju, słynnym alchemiku, który w swoich czasach był w Europie tak sławny jak Mikołaj Kopernik. Sędziwój aka Sendivicius urodził się pod Nowym Sączem, trochę posiedział w Pradze u Rudolfa II, trochę w Krakowie w wawelskiej pracowni alchemicznej u króla Zygmunta III, sporo czasu spędził w Niemczech... reszta jest mocno tajemnicza. Napisał m.innymi dzieło: Novum Lumen Chymicum wydane w kilku językach, które doczekało się 30 wydań! Podobno w Nowym Sączu pojawia się do dzisiaj ale tylko w noc sylwestrową. Ja go rozumiem i myślę, że to całkiem wystarczy. Co ma Sędziwój aka ... do etnobotaniki? Całkiem sporo. Przeczytacie książkę to się dowiecie... Skoro jestem przy cytatach to jeden bardzo aktualny. Na pytanie dziennikarki DP jaki jest ideał artysty zajmującego się najnowszą muzyką, prof. Jan Pilch z AM w Krakowie, mówi tak:..." Charyzmatyczny, mający coś do powiedzenia. Nie traktuję muzyki w kategorii cyrkowej: sprawności i biegłości; chcę słuchać tych, których przekaz mnie poruszy, wzbudzi emocje. Jeżeli ktoś gra tylko dźwięki, to mówi niezrozumiałym językiem i przestaję go słuchać." Prof. Jan Pilch to jeden z nielicznych jasnych punktów na mapie muzycznej konsekwencji, wyobraźni, aktywności i niezależności. Z takimi kryteriami pewnie obleje 80% studentów AM i będzie wreszcie spokój z grającymi tylko dźwięki?!
Pojawiają się filmiki z naszej akcji ulicznej: Thereminovox Interactive Instalation Project (mam nadzieje,że w tytule jest dość wieloznacznych określeń aby zainteresować środowisko?)ale zasadniczy zbiór krótkich ujęć jeszcze się produkuje. Z filmików polecam też interwencyjny materiał o Puszczy Białowieskiej i samą akcję Greenpeace.
Na focie Bogdana K. muzycy z Beskidu Żywieckiego w lesie mikrofonów. Jak dla mnie są charyzmatyczni, mający wiele do opowiedzenia, nie grający jedynie dźwięków i dalecy od cyrkowej biegłości! Za dwa tygodnie wchodzę do studia aby opracować nagrania tych świetnych starszych panów i napiszę o Nich więcej.

No comments: