Ostatni czas nasycony jest muzyką i bardzo mi to odpowiada. Mimo wielu obowiązków i projektów to muzyka dyktuje warunki. W jednym czasie pracowałem intensywnie nad trzema różnymi płytami : Instrumenty muzyczne Karpat, Cybertotem Project i Acousmatic Psychogeography. Ta ostatnia, to nowa płyta Karpat Magicznych i część materiału Sopatowiec Session, nagranego w 2008 roku. Wiele razy musiałem odpowiadać na pytania dlaczego zajmuję się tak różnymi rzeczami... ale czy to nie jasne, że to zawsze jest muzyka? Do pracy w studiu, która sprawia mi wiele przyjemności, dochodzi jeszcze praca nad tekstami i organizacja kilku ciekawych koncertów. Zawsze coś organizowałem bo aktywność jest przeciwieństwem martwoty...
Instrumenty muzyczne Karpat - wspaniale się słucha! To była niespodzianka, bo o tym aspekcie przygotowywania płyty nigdy nie myślę podczas pracy w studiu. Podobno, są inne podejścia i tylko się o tym myśli i podobno jest to profesjonalizm. Zostanę więc amatorem! Zwisa mi to i dlatego opis do płyty nie spodoba się wielu osobom?! Amatorowi wolno... Na płycie Cybertotem Project umieściłem kilka utworów zrealizowanych przez skrajnie różnych muzyków. Wszyscy Oni jednak tak samo szybko zrozumieli, że chodzi o muzykę i nie było zbędnych pytań i trudności. Acousmatic Psychogeography nagraliśmy w stodole, z amerykańskim gitarzystą... bo także chodziło o muzykę.
Kiedy te płyty opuszczą tłocznie, drukarnie i na koniec nasze szafy, okaże się komu jeszcze chodzi naprawdę o muzykę?
Na obrazku Bogdana : Gerard Widmer i ja oraz dwie fujary z Detwy... więcej fotek i tekstów na stronie Festiwalu.
No comments:
Post a Comment